Polecam broszurę „Dzieciństwo wolne od pornografii”, której autorką jest Bogna Białecka – ekspert w dziecinie uzależnień od pornografii. Broszura została wydana przez Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny – organizatora corocznego Kongresu Życia i Rodziny www.czir.org Broszura wyjaśnia dlaczego pornografia jest niebezpieczna dla dzieci, jakie są przyczyny uzależnienia, jak sobie z tym radzić i gdzie szukać pomocy.
W naszej szkole decyzją dyrekcji i grona pedagogicznego już od dawna jest zakaz używania przez uczniów telefonów , tabletów i innych urządzeń rejestrujących. Zmniejsza to prawie do zera możliwość dzielenia się z kolegami na przerwach „odkryciami” z internetu. W szkole są rozmowy z psychologiem, pogadanki o cyberprzemocy, zajęcia „Wychowanie do życia w rodzinie”, ale szkoła wszystkiego za nas nie załatwi. Jako rodzice musimy robić więcej – czyli po prostu rozmawiać z dziećmi, bo lepiej zapobiegać problemom niż je potem rozwiązywać.
Broszura podaje konkretne wskazówki jak rozmawiać z dzieckiem. Ekspert radzi, żeby rozmowę podjąć jak najwcześniej i dostosować ją do wieku dziecka. Zdefiniować co to jest pornografia. Trzeba powiedzieć, że oglądanie takich obrazków może się wydawać ciekawe, ekscytujące, ale jednocześnie może wzbudzać wstyd i obrzydzenie. I nie jest to dziecka wina, że ma takie uczucia. Warto stanowczo stwierdzić, że „Takie zdjęcia i filmy są szkodliwe”. Można dać dziecku „przepis” co zrobić jak zobaczy gdzieś film z nagimi ludźmi: 1-nazwij to „To jest pornografia”, 2-przestań patrzeć = natychmiast odwróć wzrok, 3-pogratuluj sobie „Zobaczyłem to przypadkiem i odwróciłem wzrok!” 4-zajmij się czymś innym, 5-porozmawiaj z rodzicami.
Warto zadać sobie pytanie: czy moje dziecko ma telewizor lub komputer w swoim pokoju? To pierwszy krok do kłopotów… Nie powinniśmy przesadzać z prywatnością dzieci. Prywatność w tym przypadku to przywilej a nie prawo. Najlepiej komputer umieścić w ogólnodostępnym miejscu np. w salonie i wprowadzić zasadę, że z komórki, tableta lub laptopa korzystamy przy otwartych drzwiach. Konieczne też są zabezpieczenia w postaci programów do tzw. kontroli rodzicielskiej. Broszura podaje dokładne informacje jak to zrobić.
Brak rozmowy i kontroli rodziców może, i często prowadzi do uzależnień dzieci od pornografii. To szokujące, ale raport Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej z 2014 roku pokazuje, że dostęp do pornografii ma aż 61% chłopców i 42% dziewczynek poniżej 12-go roku życia, natomiast 15% badanych gimnazjalistów i 2% gimnazjalistek przyznało się do przeglądania stron pornograficznych więcej niż 30 razy w miesiącu!
Broszura w całości w załączeniu.